Od starć z potentatami grupy południowej rozpoczną rundę rewanżową 2. ligi wielkopolsko-zachodniopomorskiej tenisiści stołowi Wametu Dąbcze. W najbliższą sobotę zespół z gminy Rydzyna zagra na wyjeździe z Ochmanem Raszków i Tajfunem Ostrów Wielkopolski.
Raszkowianie i ostrowianie to zdecydowanie dwie najmocniejsze ekipy w grupie południowej. Po pierwszej rundzie pozycję lidera piastuje Ochman, który ma dwa punkty przewagi nad zespołem Roberta Strzelczaka. To właśnie w ekipie prowadzonej przez Jana Harlaka gra zdobywca największej ilości punktów w pierwszej części sezonu – Adrian Korzybski. Raszkowianin doznał tylko jednej porażki – na inaugurację z Andreiem Labanau. W święto Trzech Króli dojdzie do rewanżu między obydwoma tenisista stołowymi.
Rok 2018 Wamet Dąbcze rozpocznie od konfrontacji z Ochmanem Raszków. Zdecydowanym faworytem meczu będą raszkowianie, którzy na inaugurację rozgrywek pewnie wygrali w Dąbczu 8:2. Wszystkie punkty dla Wametu w tamtym spotkaniu zdobył Andrei Labanau, który oprócz pokonania Adriana Korzybskiego wygrał także z Adrianem Spychałą, rewanżując się tym samym graczowi z Raszkowa za dwie porażki w poprzednim sezonie.
Po spotkaniu w Raszkowie reprezentanci Wametu udadzą się do Ostrowa Wielkopolskiego na starcie z tamtejszym Tajfunem. Drużyna Roberta Strzelczaka aktualnie zajmuje drugie miejsce i jest pewniakiem do udziału w fazie play off. Pierwsze starcie zespołów z Dąbcza i Ostrowa zakończyło się wygraną tych drugich 8:2. Po jednym punkcie dla ekipy z gminy Rydzyna wywalczyli Denis Bolewicz i Mateusz Przybył. Pierwszy pokonał Jakuba Pilarskiego, a drugi ograł Bartosza Polusa.
Przed rundą rewanżową Wamet Dąbcze zajmuje szóste miejsce w tabeli 2. ligi wielkopolsko-zachodniopomorskiej w grupie południowej.