Bez medali wrócili z 36. Młodzieżowych Mistrzostw Polski w tenisie stołowym reprezentanci Wametu Dobry Wiązar Dąbcze. Najlepiej w Gliwicach zaprezentowała się Katarzyna Trochimiuk, która dotarła do trzech ćwierćfinałów.
Najbliżej strefy medalowej zawodniczka 1-ligowego klubu z gminy Rydzyna była w grze mieszanej. Trochimiuk i jej mikstowego partnera – Roberta Czarneckiego (Spójnia Warszawa) od strefy medalowej dzieliła jedna wygrana akcja. W ćwierćfinale rozstawiona z numerem dwunastym para nie wykorzystała dwóch piłek meczowych w tie breaku z późniejszymi złotymi medalistami – Michałem Małachowskim i Kamilą Gryko.
Na miejscach 5-8 Katarzyna Trochimiuk zakończyła również zmagania w grze podwójnej (w parze z Aleksandrą Jarkowską) i rywalizacji drużynowej (wspólnie z Natalią Piechotą i Klaudią Kostyk). W grze pojedynczej jedna z liderek finalisty Europe Trophy odpadła w 1/8 finału, przegrywają z Adrianną Licbarską z MRKS-u Gdańsk 1:4.
Dobre zawody w Gliwicach rozegrał także Tomasz Mrozek, dla którego był to debiutancki występ w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Tenisista stołowy Wametu Dobry Wiązar Dąbczez zmagania singlowe w młodzieżowym czempionacie zakończył na miejscach w przedziale 17-24, pokonując w piątek Błażeja Szczepanka (LZS Żywocice) 4:1 i Karola Matyjkę (Dekorglass Działdowo) 3:2 oraz ulegając Michałowi Małachowskiemu (Ostródzianka Ostróda) 1:4. Natomiast w grze podwójnej w duecie z Jakubem Budzyńskim zostali sklasyfikowani na pozycjach 17-30.